Lets Dive – » Spanie na tym kursie jest bezczelnością – czyli jak zostałem instruktorem nurkowania PADI

Spanie na tym kursie jest bezczelnością – czyli jak zostałem instruktorem nurkowania PADI (2010/08/19)

Osiągnęliśmy cel.  Jesteśmy instruktorami PADI.

Jeszcze na dobre nie dotarł do nas ten fakt, jeszcze mózg pracuje na najwyższych obrotach nastawiony na jak najprecyzyjniejsze przyswajanie wiedzy.

A było co przyswajać.

W dniach 02-13 sierpnia 2010 przez dwa bardzo intensywne tygodnie kursu instruktorskiego PADI nasz Course Director Jacek Wendołowski wspierany przez „oddaną sprawie” kadrę, przekazał nam nieoceniony zasób wiedzy. Bardzo pomocni byli nam także instruktorzy podnoszący swoje kwalifikacje do poziomu Staff Instruktora.

Pomimo bardzo dużego tempa kursu (rozpoczynaliśmy o 7.30 kończąc nierzadko późnym wieczorem) wiedza podawana była nam w taki sposób, że nie dało się jej nie chłonąć.

Wykłady, pełne humoru, w przyjaznej atmosferze, zapewniały dużą dawkę wiedzy przekazywaną w możliwie najstrawniejszej formie.  Nawet nie zauważyliśmy kiedy minęły 2 tygodnie IDC, ale nic w tym dziwnego – nie mieliśmy czasu na nudę. Zajęcia teoretyczne prowadzone w komfortowych warunkach Folwarku Stara Winiarnia w Mszanie Dolnej przeplatane były smacznymi posiłkami miejscowej kuchni i na nic innego nie mogło być czasu.

Mieliśmy też szansę na doszlifowanie naszych umiejętności pod wodą. Nauczyliśmy się jak przeprowadzać demonstracje w basenie oraz na wodach otwartych a i nasze własne umiejętności zostały doprowadzone do perfekcji.

I oto teraz stoimy tu z dyplomem w ręku i wiemy, że jesteśmy gotowi by uczyć.

Nasz wysiłek i wysiłek kadry opłacił się. Wszyscy bez wyjątku zdaliśmy pozytywnie egzamin.

Czy mogliśmy trafić lepiej?

 

Kornel  Kornecki

Instruktor PADI OWSI

 

PS: Jak zostałem instruktorem nurkowania PADI?  Ciężką pracą 🙂

Kurs instruktorski PADI - po egzaminie sierpień 2010